Świat efektów gitarowych – multiefekty czy pojedyncze kostki?

Świat efektów gitarowych od zawsze zdominowany był przez pojedyncze kostki. Jednak rozwój technologii i rosnące zapotrzebowanie na kompaktowe rozwiązania „all-in-one” doprowadziły do powstania multiefektów. Początkowo były to po prostu zestawy analogowych efektów zamknięte w jednej, dużej obudowie. Przełom nastąpił w latach 90., gdy cyfrowa rewolucja sprawiła, że multiefekty stały się nieodłącznym elementem rynku muzycznego. Mimo powrotu mody na sprzęt analogowy, cyfrowe multiefekty nadal cieszą się ogromną popularnością.

Jak wybrać odpowiedni multiefekt?

Wybierając multiefekt, należy zwrócić uwagę nie tylko na cenę i możliwości brzmieniowe, ale także na rozmiar i wygodę użytkowania. Większość modeli dostępnych na rynku oferuje:

• szeroki wybór efektów – od modulacyjnych, przez przestery, symulacje wzmacniaczy, pogłosy, kompresory, po różnego rodzaju delaye,

• kompleksowy zestaw wejść i wyjść,

• możliwość pracy jako interfejs audio.

Małe multiefekty – czy warto?

Jeszcze do niedawna niewielkie multiefekty oferowały ograniczoną funkcjonalność. Popularny w latach 90. Zoom 505 wyznaczył standardy, które utrzymały się przez długi czas. Obecnie modele takie jak Zoom B1 czy Vox Stomp pozwalają na przełączanie pomiędzy zaprogramowanymi wcześniej bankami brzmień. Choć oferują nawet 99 banków dźwiękowych, ich funkcjonalność jest ograniczona w porównaniu do klasycznych, pojedynczych kostek efektowych.

Średniej wielkości multiefekty – większa wygoda

Multiefekty średnich rozmiarów już dawno przyjęły bardziej rozbudowaną formę. Modele wyposażone w co najmniej trzy przełączniki nożne oferują większą wygodę użytkowania oraz bardziej intuicyjne sterowanie. Przykładem są:

• Boss MS-20B i MS-50B – starsze, ale nadal funkcjonalne urządzenia,

• Zoom B3 – działający jak trzy połączone kostki,

• Line 6 M9 – rozwinięta wersja popularnego M5, oferująca znacznie więcej możliwości.

Modele te często posiadają dodatkowe przyciski do obsługi looperów, jednak nie zawsze są wyposażone w pedał ekspresji, który może być kluczowy dla regulacji głośności czy kontroli efektów typu „wah”.

Duże multiefekty – profesjonalne możliwości

Największe multiefekty to najbardziej zaawansowane urządzenia, które oferują praktycznie nieograniczone możliwości dźwiękowe. Przykłady to:

• Zoom B2.1u – niezwykle rozbudowany model, wymagający znajomości 100-stronicowej instrukcji,

• Boss GT-001 – choć nie najnowszy, wciąż funkcjonalny model z szerokim zakresem wejść i wyjść, w tym USB i MIDI,

• Digitech RP 1000 – wyposażony w 10 przycisków nożnych, dwa przełączniki do symulacji wzmacniaczy, pedał ekspresji oraz 160 efektów.

Modele te oferują najwyższą jakość dźwięku i elastyczność, jednak ich cena często przekracza 1000 zł.

Dla kogo multiefekt?

Dawno minęły czasy, gdy niewielkie multiefekty oferowały słabe brzmienie. Obecnie nawet najmniejsze cyfrowe podłogi mogą z powodzeniem zastąpić klasyczne kostki. Multiefekt to idealne rozwiązanie dla basistów i gitarzystów, którzy chcą skupić się na grze, a nie na ciągłym modyfikowaniu ustawień efektów.

Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, zarówno profesjonaliści, jak i początkujący muzycy mogą cieszyć się wysokiej jakości brzmieniem, wygodą i mobilnością w jednym urządzeniu.